Wiadomości

Kilka godzin po kradzieży policjanci zatrzymali złodzieja i odzyskali skradzione mienie

Ukradł znajomemu samochód i telefon komórkowy. Mimo, że częściowo sprzedał łupy policjanci szybko je odzyskali. 30-letni złodziej trafił do policyjnego aresztu. Już usłyszał zarzuty, grozi mu do 5-ciu lat więzienia.

W niedzielę (13.03.22r) o godz. 9:30 policja w Rypinie została poinformowana przez mieszkańca gminy Brzuze o kradzieży samochodu fiata seicento. Jak wynikało z zawiadomienia, zgłaszający zabrał do swojego samochodu znajomego, który po krótkiej przejażdżce stwierdził, że musi jechać do lombardu do Golubia-Dobrzynia. Mimo protestów zgłaszającego, wsiadł do samochodu i odjechał nim zabierając również jego rzeczy osobiste oraz telefon komórkowy. Wartość strat pokrzywdzony wycenił na 2.400 zł.

Po odebraniu zgłoszenia policjanci natychmiast przystąpili do pracy. Przed godziną 12-stą jeden z patroli odnalazł domniemanego złodzieja na terenie boiska szkolnego w miejscowości Ostrowite. Podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli przy nim m.in. pieniądze oraz telefon komórkowy należący do zgłaszającego. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia, był to 30-letni mieszkaniec gminy Brzuze.

Podczas wykonywanych czynności służbowych funkcjonariusze ustalili również, że skradziony samochód 30-latek zdążył już sprzedać na skupie złomu. Policjanci natychmiast udali się tam i zabezpieczyli pojazd, aby zwrócić pokrzywdzonemu.

Dzisiaj (15.03.22r) mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5-ciu lat więzienia. Mienie, które ukradł pokrzywdzonemu policjanci w całości odzyskali i przekazali właścicielowi. 

Powrót na górę strony