Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Szajka włamywaczy w rękach policjantów

Kryminalni z Rypina zatrzymali czterech mężczyzn w związku z włamaniami, do których dochodziło na terenie powiatu rypińskiego oraz powiatów sąsiednich. Łupem ich padał głównie olej napędowy, który spuszczali z zaparkowanych samochodów. Straty, które spowodowali to blisko 30.000 zł.

Policjanci z wydziału kryminalnego pracowali nad sprawą włamania do zbiornika z paliwem samochodu ciężarowego SCANIA skąd sprawca zabrał 400 litrów paliwa. Do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 grudnia na terenie gminy Rypin. Policjanci w trakcie czynności ustalili, że sprawcami może być dwóch mieszkańców Rypina, a łupy przechowują w garażu na terenie powiatu brodnickiego.  Policjanci  ustalili też, że mężczyźni mają na sumieniu inne włamania.

Na podstawie uzyskanych informacji w nocy 15 grudnia kryminalni z Rypina udali się na teren powiatu brodnickiego, gdzie miała znajdować się „dziupla”. Na miejscu policjanci zastali dwóch wytypowanych mężczyzn oraz przedmioty pochodzące z różnych włamań. Były to elektronarzędzia, olej napędowy oraz sprzęt służący do kradzieży. Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.

Policjanci pracując nad sprawą ustalili trzeciego ze sprawców oraz osobę, która kupowała kradziony towar. Podczas przeszukań policjanci odzyskali też skradzione części samochodowe. Ci dwaj również trafili do celi.

Wczoraj (16.12.2021r) policjanci przedstawili im zarzuty karne. Dwóch z nich 25-cio i 18-latek usłyszało osiem zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem, trzeci z nich 18-latek usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem. Ich działania polegały głównie na spuszczaniu oleju z zaparkowanych pojazdów. Przestępstw tych dopuszczali się na terenie powiatu rypińskiego, golubsko-dobrzyńskiego, lipnowskiego i brodnickiego od września tego roku, a straty które spowodowali to łącznie blisko 30.000 zł. Grozi im za to do 15-stu lat więzienia. Czwarty z zatrzymanych 31-latek usłyszał zarzut paserstwa za co grozi mu do 5-ciu lat więzienia. Policjanci podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy.

Powrót na górę strony